„Kres jest tak niewidzialny, jak początek. Wszechświat wyłonił się ze Słowa i do Słowa też powraca. W samym centrum Sykstyny artysta ten niewidzialny kres wyraził w widzialnym dramacie Sądu. I ten niewidzialny kres stał się widzialny jakby szczyt przejrzystości: omnia nuda et aperta ante oculos Eius! Słowa zapisane u Mateusza, tutaj zamienione w malarską wizję: «Pójdźcie błogosławieni… idźcie przeklęci»… I tak przechodzą pokolenia. Nadzy przychodzą na świat i nadzy wracają do ziemi, z której zostali wzięci. «Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz». To co było kształtne w bezkształtne. To co było żywe – oto teraz martwe. To co było piękne – oto teraz brzydota spustoszenia. A przecież nie cały umieram, to co we mnie niezniszczalne trwa!”.
(św. Jan Paweł II, Tryptyk rzymski)
Kompozycja własna
W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości,
pogłębiając ducha modlitwy, postu i jałmużny,
życzę WSZYSTKIM wielkopostnego odzyskiwania chrześcijańskiej wolności
oraz wielkanocnej nadziei w Jezusie z Nazaretu…